Uciekam. W końcu dłuższe wolne też mi się od życia należy. Przecież nie
można tylko i wyłącznie pracować. Tak więc, spakowałam walizkę, wsiadam
w samochód i jadę. A gdzie? A gdzieżby indziej jeśli nie do Mojego
Raju. Strasznie się za nim stęskniłam. Jest wiosna więc wszystko pięknie
kwitnie. Oczywiście zabieram porcję lektur. Prawdę mówiąc chciałam
zabrać ich więcej. Niestety moja rodzicielka zapowiedziała, że mam brać
czynny udział w życiu rodzinnym więc… nie wiem czy uda mi się przeczytać
to co zamierzyłam. Ale próbować zawsze można. Poza tym nie wiem po co i
na co, ale… wygrzebałam z dna szafy mój aparat fotograficzny. Zdjęć z
Raju mam mnóstwo, ale może tym razem uda mi się dostrzec coś czego nigdy
wcześniej nie widziałam?
Poniżej porcja lektur. Mam nadzieję, że się byczycie i lenicie. No i koniecznie (nie)czytacie. Jadę się lenić i nie myśleć o „apaczach”. O kim? No to słuchajcie:
Jestem sobie w sobotę z Lucynką w księgarni, przechadzamy się między regałami. Po czym podchodzi do mnie Luca i się śmieje w kułak.
- Wiesz, że tu są Apacze – mówi konspiracyjnym szeptem.
- Że co? Jakie znowu Apacze?
- Normalne. Podchodzę do babeczki i się pytam czy w czymś pomóc, na co kobieta odpowiada: a pacze tylko .
I tym miłym akcentem żegnam się z wami. Zabieram Garou i jadę. Hawk!!!
Hhehehe, genialny test. Zazdroszczę oryginalnych klientów:)). Moi pacjenci czasami też coś podobnego powiedzą, ale potem rzucam się w wir pracy i nici z przytoczenia choćby fragmentu. Ach ta pamięć...
OdpowiedzUsuńA stosik bardzo interesujący. "Bliżej słońca" z chęcią bym Ci podkradła. Zdecydowanie:D
Pozdrawiam i miłego wypoczynku!!
Ja też mam taki swój prywatny raj i już kilka dni temu uciekłam do niego z moimi kochanymi książkami. Teraz wypoczywam i cieszę się pięknem przyrody i treścią dobrej literatury...
OdpowiedzUsuńHahaha dobre z tymi "Apaczami" ;p
OdpowiedzUsuńmiłego wypoczynku Ci życzę :)
ze stosiku podkradłabym z chęcią "Bilbord" :)
pozdrawiam!
Ciekawa jestem, czy Ci się Bilbord spodoba ;)
OdpowiedzUsuńA dobrze, że do Raju dotarłaś, bo ja tu na Ciebie czekam :D
"Dom z moich marzeń" leży na półce, ale jeszcze się za niego nie zabrałam :) A Evansa bardzo chętnie bym przeczytała :) "Apacze" haha, ja też teraz ciągle piszę/mowię "paczę" zamiast "patrzę", muszę w końcu przestać, bo jeszcze mi to w nawyk wejdzie :D
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku! Ja bardzo miło spędzam wolne, z ksiązkami oczywiscie :D
Gdzie jest Twój Raj? Jak to dobrze mieć takie swoje miejsce na ziemi. Piękny stosik, Evansa bym podkradła a na resztę a paczę tylko;D :DDD
OdpowiedzUsuń