Obiecałam sobie, że już nie będę umieszczać stosów książkowych. Ale jak wiadomo nie zawsze udaje się dotrzymać słowa. Jakiś czas temu udało mi się dotrzeć do biblioteki. A to tylko dlatego, że w mojej księgarni nie było książki którą zawsze chciałam przeczytać, a konkretniej "Listy na wyczerpanym papierze" Agnieszki Osieckiej oraz Jeremiego Przybory. Tak więc dotarłam do biblioteki i wróciłam z tymi oto pozycjami:
Obiecałam sobie także, że już nie będę kupować książek, bo miejsce w biblioteczce się kurczy. No i co? I znów z obietnic nici, a portfel chudnie. Ech...
Patrząc od góry:
- "A między nami ocean" Susan Wiggs - do recenzji od Wydawnictwa MiraHarlequin
- "Pokój Marty" Magdalena Zimniak - zakup własny, tak się składa, że lubię czytać książki w których bohaterka jest moją imienniczką, takie małe zboczenie ;)
- "Kawalerowie Angeliny" Brian O'Reilly - zakup własny, lubię takie książki z przepisami, gdzie jest mowa o jedzeniu i wszystko "kręci się" wokół kuchni ;-)
- "W zapomnieniu" Agnieszka Lingas - Łoniewska - do recenzji od Wydawnictwa NovaeRes :-) Za co jestem niezmiernie wdzięczna, bo uwielbiam wszystko co wyjdzie spod pióra Agnieszki
- "Księżniczka z lodu" Camilla Lackberg - moja pani Kier, pojechała mi troszkę wczoraj po ambicji i postanowiłam przeczytać bestsellery tej Autorki, a że przechodziłam koło antykwariatu, gdzie się okazało, że ta książka w promocji to żal było nie skorzystać.
Jak widać nadal łaknę książek i czytania. Szkoda, że doba taka krótka :( Teraz zabieram się za pisanie zaległych recenzji, nie wiem dlaczego ale uzbierało mi się ich aż osiem (sic!)
Przypominam o konkursie w którym nadal można brać udział. Wystarczy zostawić komentarz pod tym postem. Hawk!
- "A między nami ocean" Susan Wiggs - do recenzji od Wydawnictwa MiraHarlequin
- "Pokój Marty" Magdalena Zimniak - zakup własny, tak się składa, że lubię czytać książki w których bohaterka jest moją imienniczką, takie małe zboczenie ;)
- "Kawalerowie Angeliny" Brian O'Reilly - zakup własny, lubię takie książki z przepisami, gdzie jest mowa o jedzeniu i wszystko "kręci się" wokół kuchni ;-)
- "W zapomnieniu" Agnieszka Lingas - Łoniewska - do recenzji od Wydawnictwa NovaeRes :-) Za co jestem niezmiernie wdzięczna, bo uwielbiam wszystko co wyjdzie spod pióra Agnieszki
- "Księżniczka z lodu" Camilla Lackberg - moja pani Kier, pojechała mi troszkę wczoraj po ambicji i postanowiłam przeczytać bestsellery tej Autorki, a że przechodziłam koło antykwariatu, gdzie się okazało, że ta książka w promocji to żal było nie skorzystać.
Jak widać nadal łaknę książek i czytania. Szkoda, że doba taka krótka :( Teraz zabieram się za pisanie zaległych recenzji, nie wiem dlaczego ale uzbierało mi się ich aż osiem (sic!)
Przypominam o konkursie w którym nadal można brać udział. Wystarczy zostawić komentarz pod tym postem. Hawk!
Świetne stosiki ;) No niestety, kupowanie książek to uzależnienie z którego nie tak łado wyjść :/
OdpowiedzUsuńja nie mam ochoty na wychodzenie z tego nałogu :)
Usuńtakich zakupów nie ma co żałować. Lackberg, Łingas-Łoniewska... dobra zabawa gwarantowana! :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tak
Usuńświetne! najbardziej interesuje mnie "Księżniczka z lodu" :) niecierpliwie czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńoj z tym to trochę potrwa bo wpierw zabieram się za biblioteczne bo termin goni
Usuńwcale się nie dziwię, że uległaś, dla takich książek...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż zawsze postanawiam że więcej nie kupię, ale i tak nigdy to mi się nie udaje
OdpowiedzUsuńach ta słaba silna wola ;)
Usuńświetne tytuły, Martuś:) Do mnie dzisiaj trafił "Pokój Marty" Magdy Zimniak.No i oczywiście życzę miłej lektury mojej powieści:*
OdpowiedzUsuńczekam na Twoją recenzję "Pokoju Marty" :) oczywiście, że lektura Twojej powieści to radość i masa emocji :) dziękuję :*
UsuńPiękne widoki na stosy świetnej literatury :)
OdpowiedzUsuńNo to Kochana mamy identyczne zboczenie :P
OdpowiedzUsuńi nie chcemy się go pozbywać :)
Usuńwidzę, że w stosie znajduje się "Powrót do Poziomki" :) ciekawe, czy i Tobie się spodoba :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnej lektury :)
myślę, że tak, książki Kasi Michalak nie mogą się nie podobać ;)
Usuń:-)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam tylko oddać książki do biblioteki,a znów przytaskałam trzy, siłą się powstrzymywałam,żeby nie brać więcej, bo mnóstwo ciekawych stało na półkach.
Osiecką i Enerlich z tego stosu bym chętnie przeczytała.
A co do książek z Martą, to gdzieś mi się "obił o oczy" tytuł "Wybór Marty", chyba tak...
Pozdrawiam.
"Wybór Marty" to pewnie u mnie Ci się rzucił w oczy :)
UsuńOJ sama bym się nie powstrzymała przed takimi cudeńkami. Ostatnio próbuję odwracać głowę w drugą stronę, kiedy mijam księgarnię lub antykwariat. Niestety to nie pomaga. Pozdrawiam i czekam na recenzje, szczególnie: Księżniczki..., A. Lingas - Łoniewskiej i K. Enerlich:)
OdpowiedzUsuńprzy mojej pracy w księgarni ciężko obracać głowę kiedy takie cudeńka rzucają się w oczy :)
UsuńUwielbiam chodzić do biblioteki z wielkim postanowieniem, że jedna książka tyko a wychodzić z dziesięcioma :D
OdpowiedzUsuńno a po drodze powtarzać sobie "kiedy ja to wszystko przeczytam?"
Usuń"Listy na wyczerpanym papierze" dostałam kiedyś w prezencie, a "Pokój Marty" ostatnio kupiłam. Reszty nie znam.
OdpowiedzUsuńWiesz co Archer, Ty to masz fajnie z tą pracą w księgarni...
ja się mam dobrze, tylko mój portfel nie do końca
UsuńJak zwykle piękne zbiory. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie chcesz już publikować swoich stosów?
OdpowiedzUsuńhm... mój dziadek pewnie by powiedział "chwalidupa z Ciebie" to pewnie dlatego ;)
UsuńWłaśnie czytam Kawalerów Angeliny:)Też lubię książki smakowicie pachnące:)
OdpowiedzUsuńOh, jak dużo ciekawych pozycji!
OdpowiedzUsuńSkąd znam to niedotrzymywanie słowa... Powiedziałam sobie, że dopóki nie przeczytam książek zalegających na moim czytniku, schowku w biblionetce i w głowie, nie zacznę poszukiwać kolejnych. Właśnie łamię zasady i wędruję po blogach w poszukiwaniu ciekawych tytułów.
Dobrze masz, że w Twoim mieście (bądź niedaleko) masz antykwariat. Ja swój najbliżej mam w Szczecinie, a to aż 30 km ode mnie! :(