W każdym z nas tak naprawdę tkwi pierwiastek psychopaty, szaleńca i mordercy. Na szczęście są to śladowe ułamki. Jednak… to życie dość często wszystko weryfikuje. I tak naprawdę każdy z nas w pewnym momencie może stać psychopatycznym mordercą, który morduje bez skrupułów, bez uczuć, jakby w amoku. Tylko dlatego, bo podświadomość podszeptuje mu, że tak właśnie trzeba.
Uwielbiam kryminały. Uwielbiam zatopić się w świat detektywów, policjantów, którzy starają się rozwikłać zagadkę dokonanej zbrodni. Lubię wraz z nimi przesłuchiwać kolejnych podejrzanych oraz zbierać motywy zbrodni. Uwielbiam odkrywać tajemnice ciekawych miejsc w których popełniono morderstwo i przyglądać się osobom zamieszkałym w sąsiedztwie ofiar, bo przecież każdy jest podejrzany.
Takie właśnie morderstwo i wielu podejrzanych mamy w powieści Agnieszki Pietrzyk „Pałac tajemnic”. W pałacu należącym do rodziny von der Groebenów dochodzi do masakrycznego morderstwa małżeństwa Reznikowów którzy zamieszkują jedno z mieszkań właśnie w tym pałacu.
Pewnego dnia, do pałacu wprowadza się młoda kobieta Alicja Prus. Przedstawia się jako pisarka kryminałów. Na pytania mieszkańców co ją tutaj sprowadza odpowiada, że zbiera materiał do kolejnej powieści. Spotyka się z mieszkańcami by poznać ich spojrzenie na dokonane morderstwo. Podczas tych rozmów poznaje prawdziwe oblicze mieszkańców, ich skrywane tajemnice, rodzinne niesnaski, które nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Oprócz poznawania sekretów „podejrzanych” dowiadujemy się kilku interesujących faktów z życia głównej bohaterki – Alicji .
Książka wciąga od pierwszych stron. Razem z Alicją staramy się dowiedzieć kto popełnił zbrodnię. Co kierowało mordercą? Dlaczego dopuścił się takiej zbrodni? Autorka świetnie pokazała charaktery bohaterów, ich słabości i pragnienie posiadania bogactwa. Przyznaję, że całe śledztwo, które ma na celu odnalezienie mordercy jest bardzo starannie przemyślane. Każdy z bohaterów coś do niego wnosi a zadaniem Alicji jest znalezienie mordercy. Co od początku wcale nie jest łatwe. Bo ilu mieszkańców tyle możliwych motywów.
Powieść polecam miłośnikom kryminałów i nie tylko. Polecam ją także tym, którzy lubią rozwiązywać zagadki kryminalne. Myślę, że książka zaskoczy każdego.
Czytałem jakiś czas temu...bardzo ciekawa lektura :-)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na swej półce, lecz jeszcze nie miałam przyjemności czytać. Muszę nadrobić tę zaległość czym prędzej gdyż widzę, że bardzo pozytywnie ją odebrałaś.
OdpowiedzUsuńOdkąd zobaczyłam okładkę, bardzo chcę ją przeczytać. :) Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że mój okładkowy radar mnie nie zawiódł. ;)
OdpowiedzUsuńKocham kryminały, ostatnio mam ochotę na polskich autorów,więc dopisuję do listy. Gratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńbardzo interesujące spojrzenie na ciekawą pozycję :) której oczywiście jeszcze nie czytałam. Chyba będę musiała zakręcić się gdzieś i zdobyć tę powieść :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, a książka w moim guście :)
OdpowiedzUsuńMagiczna okładka !
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ją przeczytać xD
@pisanyinaczej - zgadzam się
OdpowiedzUsuń@cyrysia - musisz ją jak najprędzej przeczytać :)
@MirandaKorner - miło mi ogromnie :)
@AgnieszkaWawka - dziękuję :)
@Sil = wystarczy się uśmiechnąć :)
@Taki jest świat - cieszę się :)
@Samash - :)
No to nie będę żałowała wydanej kasiorki na nią. Naprawdę ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńnie będziesz żałować :)
OdpowiedzUsuńKilka razy trafiałam na "Pałac tajemnic", zaszufladkowałam w głowie tytuł i? I nie zrobiłam z tym nic...
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam kryminały, a że ostatnimi czasy widzę u siebie popyt na tego typu książki, nie będę zwlekać i rozejrzę się za nią w bibliotece :)