Bycie żołnierzem marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych zobowiązuje do służenia ojczyźnie. A co za tym idzie częstym służbom daleko od rodziny. Nie jest to „spokojna praca”, tak jak na etacie. Tam może się wszystko zdarzyć. Mężczyźni narażają swoje życie. Tak też jest z głównym bohaterem najnowszej książki Susan Wiggs „A między nami ocean”.
Steve Bennet jest oficerem
marynarki wojennej. Służy na lotniskowcu. Od początku swojego małżeństwa z
Grace zostaje wysyłany na służby które trwają około pół roku, czasem dłużej.
Nie widział jak rodzą się jego dzieci: bliźniaki Brian i Emma ani najmłodsza
córeczka Katie. Nie widział jak stawiają pierwsze kroki, nie bywał w domu w
ważnych momentach ich życia. Wszystko opisywała mu e-mailowo żona Grace.
Wspaniała, kochająca i wierna żona, która była dla niego kotwicą gdy ten
przebywał poza domem. Przywykła do trybu życia jakie wiedzie się u boku
wojskowego. Częste przeprowadzki, zmiana otoczenia, nie zagrzewanie długo
miejsca w danym mieście czy też kraju. Jednak przyszedł taki moment, że Grace
zapragnęła zmiany. Zapragnęła zarzucić kotwicę, kupić dom i założyć własną
firmę zajmującą się przeprowadzkami. Dzieli się swoimi planami z mężem, który
nie jest zachwycony pomysłami żony. Małżonkowie ścierają się między sobą i w
atmosferze kłótni Steve udaje się na lotniskowiec. Kiedy mąż służy ojczyźnie
Grace zakłada własną firmę zajmującą się przeprowadzkami, zapisuje się na
aerobik i przede wszystkim kupuje dom. Dom który będzie ich azylem. Dom, który
będzie oznaczał, że w końcu dotarli do swojego portu. Niespodziewanie na
lotniskowcu na którym stacjonuje Steve dochodzi do groźnej eksplozji, w wyniku
której Steve zostaje uznany za zaginionego. Nikt nie wie czy porucznik Bennet
przeżył ten nieszczęśliwy wypadek. Jego rodzina, czeka na wieści. Wszyscy liczą
na cud. Czy do niego dojdzie? Czy Steve Bennet wróci na łono rodziny? Czy
zaakceptuje zmiany w życiu Grace?
Autorka w swojej książce
pokazała, że życie z wojskowym nie należy do łatwych. To przede wszystkim
rozłąka z ukochaną osobą. Dla kobiet takie rozłąki nie należą do łatwych. Muszą
same sobie radzić z podstawowymi obowiązkami, z wychowywaniem dzieci. Przede wszystkim
muszą być silne, nie załamywać się. Najlepszym sposobem jest znalezienie sobie
zajęcia, które oderwie nas od myślenia. I tak jak w przypadku Grace, świetnym
pomysłem było zapisanie się na aerobik i założenie własnej firmy
przeprowadzkowej. Wtedy nie mamy czasu na myślenie, na zastanawianie się, na
tęsknotę. Bywa jednak tak, że wiele małżeństw nie jest wstanie przetrwać takiej
rozłąki. Najważniejsze to ze sobą rozmawiać, mówić co nas gryzie, co nam
przeszkadza i rozwiązywać na bieżąco problemy.
To moje pierwsze jak dotąd
spotkanie z twórczością Susan Wiggs. Na początku obstawiałam, że książka którą
zaczęłam czytać, będzie typowym romansem. Na szczęście zostałam mile
zaskoczona. Fakt mamy tutaj trochę miłości, jednak więcej miejsca zajmuje
codzienne życie. Życie, które nie należy do spokojnych. Bo przecież bycie żoną
marynarza wiąże się ze strachem o ukochaną osobę.
Autorka w bardzo przystępny
sposób przedstawiła życie głównych bohaterów. Zwinnie wplotła w ich codzienność
losy innych osób, poniekąd z nimi związanych. Każda postać ma swój
niepowtarzalny charakter, posiada cechy które wyróżniają je na tle innych osób.
Nie są to postacie ciche, bez swojego zdania. Przecież to rodzina wojskowego,
która musi potrafić na swoim i walczyć o swoje. Przyznaję, że czasem
zazdrościłam im odwagi i determinacji, czasem zdarzało się, że inaczej bym
postąpiła. Jednak nie jestem na ich miejscu i tak do końca nie wiem jakbym się
zachowała gdyby sytuacje przedstawione w książce wydarzyły się w moim życiu.
Jedno wiem na pewno. Warto
przeczytać książkę Susan Wiggs by dowiedzieć się jak bardzo różni się nasze
codzienne życie od życia żon marynarzy i wojskowych. By poznać historię
miłości, która potrafi przetrwać nawet ocean. Polecam!
Cieszę się, że tobie również przypadła do gustu powyższa książka. Mnie początkowo jakoś nie interesowała, ale jak wdrożyłam się w życie Grace i jej dzieci, to przepadłam:-) Wspaniała powieść.
OdpowiedzUsuńmasz racę można przepaść, jestem ciekawa innych pozycji tej Autorki, muszę się rozejrzeć za nimi w bibliotece
UsuńJa po prostu pragnę mieć ją w swojej małej biblioteczce! <3 AAAAAaaa! Fajne, że Ci się podobała. :)
OdpowiedzUsuńpolecam ;)
UsuńAh, muszę ją dorwać, po prostu muszę :)
UsuńOd jakiegoś czasu rozglądam się za tą książką. Koniecznie muszę ją przeczytać! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkolejna pozycja, którą muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńlista rośnie a doba się nie przedłuża
Usuńczytałam już wiele pochlebnych opinii na temat tej książki, ale sama jakoś nie potrafię się do niej przekonać
OdpowiedzUsuńmoże w przyszłości dam jej szansę... kto to wie
też tak mam z niektórymi książkami
UsuńMam na oku tą książkę. Bardzo jestem jej ciekawa i same pozytywne recenzje zbiera widzę :)
OdpowiedzUsuńbo porusza życiowe problemy może dlatego
UsuńKsiążka zapowiada się ciekawie.Z podobnej tematyki mogę polecić film 'Bracia' :)
OdpowiedzUsuńwidziałam film, bardzo mi się podobał :)
UsuńWłaśnie ją czytam więc nie wgłębiam się w recenzję. Chwilowo mam mieszane uczucia co do niej...
OdpowiedzUsuńmam wielką ochotę na tę historię, mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta książa ;)
OdpowiedzUsuń