O matko, ale się działo!!! Wiedziałam, że tak będzie. Nie mogło być inaczej. II spotkanie Śląskich Blogerów Książkowych znów doszło do skutku. I tym razem także w Gliwicach. Mimo iż pogoda za oknem nie nastrajała do wychodzenia z domu, ekipa blogerów stawiła się w prawie nie zmienionym składzie. Tym razem zaopatrzyłam się w aparat fotograficzny by wszystko pięknie uwiecznić dla Was na zdjęciach.
Humory jak widać na dopisywały
W tyle od lewej: Miqaisonfire, Isadora, Agata, Ktrya, Kasia córka Ani, Archer (czyli Ja), Sardegna
Na dole od lewej: Sebastian (mężczyzna Ani), Scathach, Magdalenardo, Agnieszka córka Isadory, Aneczka
Za obiektywem stał Osobisty.
Podczas spotkania okazało się, że dziewczynom (Sardegna i Ktrya) udało się zdobyć sponsorów naszego spotkania. I tak się okazało, że każdy uczestnik otrzymał książkę. Podziękowania należą się Wydawnictwom: ZNAK, M, MG, Illuminato oraz Księgarni Matras.
W tych złotych torbach oczekiwały niespodzianki od sponsorów:
Żeby było sprawiedliwie Isadora wypisała karteczki do rozlosowania toreb:Tutaj Osobisty szczęśliwy, że także otrzymał prezent:
a tutaj ja z paczuszką zawierającą niespodziankę:
Kolejne nie mniejsze podziękowania należą się Caffe & Collation Gliwice za ugoszczenie nas. Mam nadzieję, że nie przynieśliśmy wstydu i będzie kolejna możliwość zorganizowania spotkania. Dziewczyny zgodnie stwierdziły, że nie wyobrażają sobie innego lokalu na tak zacne spotkania:
Było bardzo miło, koniecznie trzeba się spotykać, jakoś człowiek potem częściej się uśmiecha:)
OdpowiedzUsuńJa ciągle jeszcze żyję spotkaniem, a od kiedy przesłałaś nam zdjęcia cały czas je przeglądam :)
OdpowiedzUsuńByło suuuuuuuuuuuuper!
Na początku nie wiedziałam kogo słuchać, bo wszyscy rozmawiali w mniejszych grupkach, a ja chciałam słyszeć wszystko :p
Wspaniałe towarzystwo, pyszna czekolada i... prezenty :) Żyć nie umierać :)
Z taką ekipą możemy działać i działać :) A przy tym emocjonować się jak tuż przed zerknięciem do toreb z książkami :)
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie się udało i humory dopisywały, a o to przecież nam chodziło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no no widzę, że faktycznie się działo :) Chyba następnym razem będę musiała się wybrać :)
OdpowiedzUsuńHehe, Kopernik była kobietą, to Osobisty może być blogerką :D
OdpowiedzUsuńByło super, ja chcę jeszcze, więcej, natychmiast!
Pozdrawiam serdecznie:)
Blogerką książkową może być każdy... nawet mężczyzna :D Pozdrawiam :)
UsuńHahaha, no Osobisty to przecież blogerka pierwsza klasa;) Z resztą wylosowana książka mówi sama za siebie!:)
OdpowiedzUsuńAleż Wam było fajnie! Też tak chcę!!:) Relacja super!
OdpowiedzUsuńHaha :D Fajny wpis :D
OdpowiedzUsuńOsobisty czuje się blogerką... to może wrócimy do "Śląskie blogerki ksiązkowe" skoro baner jeszcze nie do końca poprawiony :P ?
Pozdrawiam i czekam na kolejne spotkanie!
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaak ja Wam zazdroszczę! Ślicznie wyszliście wszyscy i te paczuszki. Rewelacja po prostu!
OdpowiedzUsuń