środa, 8 kwietnia 2015

#337


Lubię wiosnę. I w sumie mogłabym temat zamknąć. Ale… trochę rozwinę swoją myśl.

Wiosna kojarzy mi się po części ze Świętami Wielkanocnymi. Natomiast Święta z jednymi z moich ulubionych kwiatów. Bo widzicie, oprócz róż i tulipanów uwielbiam żółciutkie żonkile. Właśnie te kwiaty pojawiają się u mnie na stole w Wielką Sobotę. Zanim rozpoczęłam pracę w centrum handlowym w Wielką Sobotę wybierałam się na ostatnie zakupy, właśnie po żonkile.

Jesteście pewnie ciekawi do czego zmierzam. Żonkile ładnie komponują się z książką, którą właśnie zaczynam czytać. Otóż wreszcie zabieram się za klasykę, którą wypadałoby znać. „Mistrz i Małgorzata” klasyk nad klasykami. Ulubiona powieść Jorx’a. Dostałam ją w prezencie od niego już jakiś czas temu. Teraz przyszedł czas by ją przeczytać. Nie myślcie sobie, że czytam ją bezinteresownie. Bo gdyby tak miało być, pewnie nie sięgnęłabym po nią wcale. A tak…
Otóż 12.04.2015 roku odbywa się spotkanie Antykwarycznego Klubu Książki, na którym będziemy dyskutować właśnie o „Mistrzu i Małgorzacie”. Chętnych zapraszam tutaj.

A czy Wy czytujecie klasykę? Macie swoje ulubione dzieła? A może podobnie jak ja, klasykę omijacie szerokim łukiem?

3 komentarze:

  1. Ach, "Mistrz i Małgorzata"! Czytałam dwa razy, za każdym razem w zachwycie. Książka genialna, również jako lektura szkolna. Bułhakow zrobił kawał dobrej roboty, ale co tu dużo mówić - klasyka w najlepszym wydaniu. Kreacja bohaterów i mój ukochany Woland oraz wątek Piłata. Coś niesamowitego! Oglądałaś polski serial ekranizujący tę powieść? Polecam! [www.wieczoryzksiazka.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja niestety poległam na Mistrzu :( poszłam na spotkanie całkowicie nie przygotowana... jednak gdy słuchałam osób opowiadających o książce doszłam do wniosku, że muszę ją koniecznie skończyć... najwyżej będę czytać na raty... ale uprę się i skończę... nie, serialu nie widziałam

      Usuń
  2. 'Mistrz i Małgorzata" to jedna z najbardziej oryginalnych książek, jakie czytałam, naprawdę. Bardzo lubię ją, choćby z tego powodu, że teraz mało takich książek...

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń