czwartek, 23 marca 2017

#419




Właśnie uświadomiłam sobie, że bardzo przywiązuje się do bohaterów. I lubię, kiedy historie nie zamykają się tylko w jednym tomie. Wiem wtedy, że z bohaterami jeszcze nieraz wypiję kawę i odwiedzę znajome kąty. Tak właśnie jest w przypadku drugiego tomu trylogii Ewy Cielesz „Córka cieni. Obce matki”.

Adam ukończył studia historyczne. Nie jest do końca zadowolony ze swojej pracy dyplomowej, nie udało mu się odkryć co stało się z Julianą, więc razem z Toffi wyrusza w Polskę na poszukiwania śladów kobiety. I dopiero wtedy poznaje prawdę kim Juliana jest dla dziewczyny i dlaczego pamiętnik trafił właśnie do niego. Wyprowadza się w końcu do Warszawy, by tam rozpocząć pracę w muzeum oraz w redakcji pisma historycznego. Jednak pewnego dnia, zupełnie przypadkowo spotyka kobietę, Joannę, która okazuje się córką poszukiwanej przez nich Juliany. I tak rozpoczyna się opowieść o tym co działo się z nią od momentu opuszczenia chaty, gdy tylko ukończyła siedem lat.

Najwspanialsze było to że posiadam w domu całą trylogię. W momencie, gdy skończyłam tom pierwszy, mogłam bez problemu zabrać się za kolejny. Nie miałam żadnej przerwy w czytaniu, była ciągłość i dzięki temu nie zapomniałam tego co już się wydarzyło. 

W drugim tomie poznajemy historię Julianny z pierwszej ręki. Kobieta snuje opowieść o tym co działo się w jej życiu, gdy tylko przekroczyła próg domu w Bieszczadach. Jej tułaczkę po Polsce, szukanie swojego miejsca oraz rodziny w Konstancinie pod Warszawą.

W tej części, podobnie jak w tej wcześniejszej dużą rolę odegrało to historyczne I tak dowiadujemy się, że kiedy Juliana przebywa w domu dziecka w Polsce trwa okres stalinowski. Losy bohaterek pokazują wprost, że ci którzy mieli swoje zdanie i byli przeciwni reżimowi nie kończyli najlepiej. No i poznajemy Kobiety - obce matki - które stawały na drodze dziewczynki i opiekowały się nią oraz zapewniały jej dach nad głową. Ale dziewczynka dość często zmieniała miejsce zamieszkania. Uciekała w nowe miejsca, gdy w starych nie czuła się już bezpiecznie. Nie zawsze jednak bywała wtedy szczęśliwa. Zdarzało się, że była wykorzystywana do pracy w domu w zamian za nocleg i jedzenie.

W drugim tomie rozwiązane zostają tajemnice z tomu pierwszego. Wszelkie nieścisłości zostają wyjaśnione. W drugiej części należy jeszcze zwrócić uwagę na burzliwą przyjaźń pomiędzy Adamem i Toffi. Przyjaźń trudną, która jest przetykana kłótniami, sprzeczkami oraz nieporozumieniami.

Cieszę się, że od razu mogą zagłębić się w trzecią część i poznać dalszą przeszłość przyszłość Juliany oraz przyszłość Adama i Toffi. 


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Axis Mundi


1 komentarz:

  1. Ależ mnie ta cała trylogia kusi... Chyab w końcu musze po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń