piątek, 21 lutego 2014

#286


ŚBK: Zbieramy nie tylko książki, czyli nasze kolekcje


Hm… zastanawiałam się chwilkę co mogłabym podciągnąć pod to hasło i nie mieć na myśli książek ani rzeczy związanymi z książkami (znaczy się zakładek). I tak myślałam, myślałam i grzebałam w pamięci. No i dogrzebałam się. Od krótkiego czasu zbieram magnesy na lodówkę. Staram się z każdego miejsca przywieść jakiś fajny oryginalny. Nawet zatrudniłam znajomych, żeby przywozili mi ze swoich wojaży. Nie ma tego dużo, ale kolekcja całkiem fajna.



W szczególności moim ulubionym jest Krecik, przywieziony przez moich rodziców z Pragi.

Oprócz tego, od kilku lat zbieram bransoletki. Nie są to jakieś dzieła sztuki, ale takie moje. Lubię te sznurkowe, rzemykowe, plecione, skórzane itd.



Jednak najważniejszą dla mnie jest ta prezentowana poniżej, bo jest zrobiona własnoręcznie przez Pewnego Mężczyznę (Jorx, znów o Tobie mowa) specjalnie dla mnie Mola Książkowego, bo przecież: LUBIĘ CZYTAĆ


Standardowo staram się przywozić bransoletki z miejsc w których jestem. Tak więc są z Wrocławia, z Gdańska, z Chorwacji (przywieziona przez moją ciocię, ja tam jeszcze nie dotarłam), a nawet z Hull. Można powiedzieć, że takie pamiątki z wakacji. Nie, stop, wróć!!! Przecież z każdych wakacji wracałam z masą książek (nawet będąc w Gdańsku, oprócz zdjęć, bransoletki, magnesów, wróciłam z prawie dziesięcioma książkami, ot takie małe uzależnienie)


Ostatnio odkryłam fajny sklepik w moim mieście, gdzie za kilka złotych można nabyć takie cudeńka


No i oczywiście mam też jedną ze swoim imieniem


P.S.
Mam jeszcze kolekcję kubków, jednak są pochowane w szafkach i ciężko mi je było wszystkie zmieścić w jednym kadrze.


A czy też kolekcjonujecie coś innego niż książki?

13 komentarzy:

  1. Masz przepiękne bransoletki!
    Przypomniałaś mi, że ja przecież zbieram jeszcze kolczyki ręcznie robione :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie noszę żadnych ozdób, ale z taką bransoletką z napisem "Lubię czytać" nie rozstawałabym się... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletek za wiele nie mam niestety :) Ale za to kolekcjonuję jak Ty, magnesy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletki są fantastyczne! Życzę ci, żeby twoja kolekcja stale się powiększała o różne wyjątkowe okazy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna kolekcja! Zazdroszczę bransoletki Mola;)
    ojj, kubków też mam trochę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajne bransoletki, też lubię i zbieram, ale nie mam ich aż tyle, zawsze jak mam wybór to wolę kupić torebkę, niż kilka ozdóbek ;) w sumie więcej mam kolczyków.
    Krecik jest uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wrażeniem ilości bransoletek. Nazbierałaś ich dosyć sporo :) Ja, poza książkami mogę pochwalić się tylko zakładkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mama mojej znajomej zbiera też magnesy na lodówkę - fajna sprawa :D A Bransoletek strasznie Ci zazdroszczę, bo sama noszę podobne, ale nie mam ich aż tyle ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę Ci się tej biżuterii uzbierało :) Fajna kolekcja. Jak patrzę na tą dłoń z rzemykami to mi do głowy od razu przychodzi obraz indiańskiego łapacza snów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj zbieram, książki ale już koniec z kupowaniem. Trzy dni odkurzania. Zbieram breloki takie z miast z charakterystyczną budowlą, lub reklamowe. Sama nie podróżuję ale nie ma to jak znajomi, dzięki nim kolekcja pęcznieje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakbym chciała zastanawiać się co mogę podciągnąć po hasło "kolekcja" :) U mnie całe pudełko pamiątek zewsząd. Każdy dzień wart zapamiętania, każda pocztówka. Kolekcjonuję piękne wspomnienia i pamiątki po nich. To chyba najpiękniejsza kolekcja jaką można stworzyć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mogę śmiało powiedzieć, że kolekcjonuję kwiaty w ogródku :) Tak się złożyło, że słaby ze mnie kolekcjoner, zdarza mi się nabywać książkowe gadżety :) Twoje bransoletki mnie zauroczyły, mają klimat! Kojarzą mi się z wakacjami, morze, plaża i bransoletki :):):)

    OdpowiedzUsuń