ŚBK - Alfabet książek bliskich memu sercu
Dzisiaj kolejny post tematyczny Śląskich Blogerów Książkowych. Tym razem jest to zestawienie książek które są ważne w naszym życiu. Hm… muszę przyznać, że miałam niezłą zagwozdkę. Za dużo ich przeczytałam i ciężko mi było wybrać te najlepsze. Spróbowałam i przed Wami mój alfabet:
A – „Ania z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery = myślę, że dla wielu osób właśnie ta książka przychodzi na myśl kiedy kdoś rzuca hasło: „ulubiona książka na literę A”, a poza tym nie oszukujmy się, chyba nie ma takiej osoby, która nie lubiłaby przygód Ani
B – „Bez przebaczenia” Agnieszki Lingas – Łoniewskiej – hm… nie jestem pewna, ale jedna z pierwszych książek od których zaczęła się moja przygoda z książkami Agnieszki, rozwaliła mnie (książka) emocjonalnie a moje serce rozpadło się na milion kawałków
C – „Cień wiatru” Carlos Ruiz Zafon – jedyna książka Zafona po której żadna inna nie przypadła mi do gustu
D – „Dom nad rozlewiskiem” Małgorzata Kalicińska – chyba wiele osób zauroczyło się tą powieścią i historią w niej zawartą, szkoda, że serial się nie udał, a może i dobrze
E – „Eragon” Christopher Paolini – fenomen nastoletniego autora
F – „Firma” John Grisham – będąc w liceum zaczytywałam się prawniczymi kryminałami Grishama i byłam nimi zachwycona.
G – „Georgialiki. Książka Pakosińsko – Gruzińska” Katarzyna Pakosińska – przyznaję, że miałam małe obawy przed przeczytaniem tej książki, kolejna gwiazda napisała ksiażka… na szczęście mile się rozczarowałam, uśmiech nie schodził mi z twarzy
H – „Harry Potter” J.K. Rowling – wszystkie części, bo to przecież fenomen!!!
I – „I wciąż ją kocham” Nicholas Sparks – bo mimo iż książki napisał facet, to zdecydowanie są dla kobiet, a poza tym ekranizacja z Channing Tatum mówi wszystko ;)
J – „Jak upolować faceta” Janet Evanonich – od tego zaczęła się moja miłość do książek ze Stephanie Plum i trwa do dzisiaj, jak dla mnie świetne książki, które powinni przepisywać na receptę
K – „Kolory tamtego lata” – Richard Paul Evans – piękna historia z Włochami w tle
L – „Jeremiego Przybory i Agnieszki Osieckiej Listy na wyczerpanym papierze” kiedy pewnego dnia w jakiejś kolorowej gazecie znalazłam zapowiedź tej książki i dowiedziałam się, że Osiecka i Przybora mieli romans wiedziałam, że musze mieć tę książkę, poza tym listy zebrane w tej książce są przepełnione miłością, takiej miłości życzę każdemu
M – „Mały Książę” Antoine de Saint – Exupery – bo piękna i tyle
N – „Nigdy w życiu” Katarzyna Grochola – bo przecież my polki też chciałyśmy mieć taką Bridget Jones
O – „Okno z widokiem” Magdalena Kordel – keidy zabierałam się za pierwszą powieść Magdy („48 tygodni”) to nie byłam zachwycona, dopiero powieści z Malownicze w tle sprawiły że na nowo się przekonałam do Autorki
P – „Pamiętnik” Nicholas Sparks – o pięknej i bezgranicznej miłości dla której nie istnieją podziały
R – „Romans na receptę” Monika Szwaja – czasem nie potrafię znaleźć powodu, dla którego ta książka a nie inna, właśnie tutaj tak jest ;)
S – „Samotność w sieci” Janusz L. Wiśniewski – dla mnie najlepsza
T – „Tam gdzie spadają Anioły” Dorota Terakowska – czytałam bardzo dawno, ale do dzisiaj pamiętam, że wywarła na mnie wrażenie
U – „Uwikłanie” Zygmunt Miłoszewski – kryminał trzymający w napięciu i zaskakująca terapia ustawień
W – „Wiedźmin” Andrzej Sapkowski – cała saga, dawno temu przyjaciel mojego ówczesnego faceta stwierdził, że kobiety nie czytują tego typu literatury, chcąc mu udowodnić, że się myli przeczytałam opowiadania pożyczone od kolegi z klasy (Jorx to o Tobie mowa) i… pochłonął mnie świat Geralta, Jaskiera i Yennefer
Z – „Zapałka na zakręcie” Krystyna Siesicka – ulubiona z lat młodzieńczych i wryte w pamięć hasło „Uważaj! Zapałka na zakręcie”
A ty masz swój alfabet? A może któraś z książek wypisanych powyżej jest także bliska Tobie?
Dla mnie książki Nicholasa Sparksa są najlepsze. Poza tym czytałam "Okno z widokiem" :) Ciekaw zestawienie :)
OdpowiedzUsuń"Kolory tamtego lata" właśnie sobie kupiłam, cieszę się, że dobrze ją oceniasz.
OdpowiedzUsuń"48 tygodni" mnie rozbawiła. Nie pamiętam zupełnie treści, ale wiem, że się przy niej śmiałam :) "Okno z widokiem" i "Wino z Malwiną" kupiłam na Targach Książki, ale jeszcze nie przeczytałam - czy z serii Malownicze to tylko te dwa tomy są czy więcej?
"Samotność w Sieci" o tak! Genialna książka. Przez historię z Natalią nie umiałam się pozbierać. Film jest tragiczny. Robiłam do niego chyba siódme podejście w tym tygodniu i znowu nie dałam rady zobaczyć całości. Przy nim serial "Nad Rozlewiskiem" jest świetny!
Fajnie, że przeważają u Ciebie polskie tytuły.
Pokrywamy się tylko z "Domem nad Rozlewiskiem" (no i "Samotnością w Sieci", ale ja jej nie ujęłam). Z wymienionych przez Ciebie książek czytałam tylko 6 tytułów.
Ech, a wiesz, że "Georgialiki" to plagiat? Całe długie fragmenty zerżnięte z różnych źródeł bez ich podania? Ta świadomość mocno nadwerężyła moją chęć przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńJak przy T miałam kłopot, teraz wydaje mi się, że powinnam wpisać właśnie "Tam gdzie spadają anioły" Ta książka była przepiękna.
OdpowiedzUsuńAnia niepodzielnie rządzi. A listy Przybory i Osieckiej przypomniałaś mi, że miałam sobie pożyczyć od mamy do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńPamiętniki i Anioły - chętna jestem :)
OdpowiedzUsuń