czwartek, 10 maja 2012

#197



Drogi Piotrusiu Panie!


Pewnie zauważyłeś, że wszystkie listy do Ciebie dotyczą kryminałów i sensacji. To chyba zrozumiałe, że nie będę Ci polecać typowo kobiecej literatury. Tak więc, przed Tobą kolejna moja opowieść o powieści sensacyjnej. Czasem się zastanawiam czym kieruję się przy doborze lektury do czytania i dochodzę do wniosku, że… niczym. Czytam prawie wszystko. Tym razem mam za sobą lekturę książki J.D.Bujak „Bilbord”. I niech Cię nie zwiedzie skrót J.D., bo autorka nie jest amerykanką tylko Polką.

Akcja książki rozpoczyna się dwadzieścia lat wcześniej. Poznajemy w niej więzionego na strychu małego chłopca. Jest katowany przez swojego ojca. Na szczęście na czas przyjeżdża policja, która ratuje chłopca przed śmiercią. Po tym wstępie trafiamy już do współczesności. Trafiamy do Kazimierza i do kwiaciarni na rynku prowadzoną przez Krzysztofa Pasłęckiego. Pewnego dnia odwiedza go znajomy policjant komisarz Pokorny i informuje, że ojciec Krzysztofa uciekł z więzienia. Dzień później zaczynają się koszmary senne Krzysztofa, w których ktoś go katuje. Gdy się budzi na ciele ma rany, które ktoś zadał mu w śnie. Równolegle do historii Krzysztofa poznajemy historię brutalnych morderstw. Ktoś morduje kobiety w różnym wieku, w różnych częściach Polski. Niby dwie sprawy całkowicie od siebie różniące się, ale jednak powiązane. Ale o tym co łączy koszmary senne Krzysztofa z morderstwami kobiet musisz dowiedzieć się już sam. Nie mogę przecież zdradzić Ci całej treści książki.

Przyznaję się szczerze, że nie wiedziałam czego mogę się po tej książce spodziewać. Nie znałam twórczości tej Autorki, a recenzje pojawiające się w sieci omijałam wielkim łukiem, bo po co sobie psuć apetyt. I co? I jestem zaskoczona. Akcja dramatyczna świetnie przeplata się z sensacją. Mimo iż na pozór obie sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego, to potem rozwiązanie zagadki zaskakuje. Ale to chyba zrozumiałe. Kiedy czytałam fragmenty, w których opisane były koszmary senne nawiedzające głównego bohatera miałam wrażenie jakbym brała udział w serialu „Archiwum X”. Bo dla mnie nie było zrozumiałe to, że podczas snu bohater jest torturowany przez tajemniczą postać a w realu ma dokładnie takie same rany jak te zadane podczas koszmaru. Dla mnie było to nie pojęte. Na szczęście Autorka potrafiła wszystko dokładnie wytłumaczyć.

„Bilbord” to dobry kryminał z nutką thrillera i pewną dozą psychologii. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Akcja jest dobrze przemyślana, nie mamy czasu na odpoczynek, bo Autorka zaskakuje nas czymś nowym. Niestety trup ściele się gęsto. Nie każdy lubi takie książki, ale myślę, że warto przymknąć na to oko i mimo wszystko przeczytać „Bilbord” J.D.Bujak. Liczę na to, że kiedyś uda mi się przeczytać inną pozycję tej Autorki, by mieć porównanie. Polecam!!!

Pozdrawiam
Archer


P.S.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Księgarni MATRAS


11 komentarzy:

  1. lubię tego typu książki, więc z chęcią bym sięgnęła
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że zbiegłyśmy się w czasie z recenzją ,,Bilbordu''. Bardzo fajna, emocjonująca pozycja. Mi również przypadła ona do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie widziałam :) normalnie jakbyśmy się umówiły :) muszę rozejrzeć się za pozostałymi książkami Bujak

      Usuń
  3. To druga recenzja tej książki w dniu dzisiejszym. Obie pozytywne, a dziś w Matrasie wszystko -25%. Już chyba wiem co wybiorę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a skąd ty wiesz, że dzisiaj w Matrasie wszystko -25%? nawet ja nie mam takich informacji :(

      Usuń
    2. A Ty, Archer, właśnie w Matrasie pracujesz?

      Usuń
  4. To coś dla mnie! Uwielbiam kryminał z nutką thrilliera i psychologi. Nie znam autorki ale z chęcią się zapoznam z jej twórczością.
    Dzięki za recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli serio to twój klimat to polecam, dzisiaj też poleciłam tę książkę jednej klientce, więc myślę, że się nie zawiedziesz :)

      Usuń
  5. Polecam Ci jej "Spadek" ;)


    Co do "Bilbordu" to autorka kolejny raz pokazała, że potrafi pisać. Moja ulubiona kryminalna pisarka na równi z p. Agnieszką ;)

    OdpowiedzUsuń